Staż na Cyprze hotelarzy z klas 3BHg i 3HAp dopiero co się rozpoczął, ale czas biegnie nieubłaganie i okazuje się, że minął już półmetek! Uczniowie okrzepli w swoich obowiązkach, poznali personel, sami obsługują całą salę restauracyjną i ze swobodą poruszają się po obiekcie. Owszem zdarzają się też potłuczone kieliszki, rozlane wino i odciski na piętach, ale sezon wakacyjny z wolna dobiega końca, więc w hotelu gości jest mniej, a tempo pracy wyraźnie spada. Jest zatem również czas na rekreację i wycieczki po okolicy. Uczniowie zwiedzali tradycyjną wieś cypryjską Lamię, odbyli spacer po lokalnym paśmie górskim Throdos, mogli nawet zwiedzić winiarnię i skosztować świeżo palonych orzeszków ziemnych. Ponieważ pogoda ciągle dopisuje, udało się także zaliczyć krótki wypad na jedną z atrakcyjniejszych plaż. Wszyscy jednak czują już ciężar mijających tygodni, chyba tęsknią za domem, a może i… szkołą?
